„Oczywiście zawsze łatwiej jest robić rachunek cudzego sumienia, niż własnego. Tylko że to jest zajęcie wyjątkowo niemądre, a uprawiane latami, czyni nas w końcu niezdolnymi do żalu za nasze własne grzechy i stawia nas wobec Boga w fałszywej pozycji ludzi rzekomo przez niego pokrzywdzonych”.Siostra Małgorzata Borkowska OSB jest już osobą doskonale znaną czytelnikom naszego serwisu. O tej urodzonej w 1939 roku zakonnicy zrobiło się także głośno w całej Polsce. Wszystko za sprawą słynnej już książki „Oślica Balaama”. Tym „apelem do duchownych panów” włożyła przysłowiowy „kij w mrowisko” i wywołała żywą dyskusję w kręgach kościelnych.